W związku z obecną sytuacją salon Aris jest zamknięty. Realizujemy zamówienia wysyłkowe. Pomiary oraz realizacje w terenie ustalane są drogą mailową lub telefoniczną.

Jakie artystyczne zastosowanie może mieć beton?

ściana z betonu architektonicznego i regał z telewizorem

Wybór betonowych elementów w wystroju wnętrz wydaje się nieoczywisty, jednak ma wiele plusów i co najistotniejsze- jest praktyczny w codziennym zastosowaniu. Beton to materiał bardzo trwały i ponadczasowy, dobrze się wpisuje w obecny modny nurt minimalizmu. Co ważne, świetnie wygląda w otoczeniu popularnych obecnie materiałów, takich jak drewno, metal czy szkło.

Beton w domu, czy może być estetyczny?

Artystyczna wizja betonu w zamyśle projektantów często jest bardzo różnorodna. Popularny jest obecnie fotobeton, czyli ozdobne płyty betonowe z ciekawymi nadrukami, które często są zestawiane z minimalistycznymi gładkimi płytami zazwyczaj w szarym kolorze. Coraz częściej możemy spotkać eleganckie lampy wykonane z betonu, a betonowe donice już na stałe opuściły ogrody i place, by znaleźć swoje miejsce też w eleganckich salonach. W wielu domach beton zagościł w towarzystwie zieleni. Jest świetnym, inspirującym dodatkiem do ozdobnego mchu, często zawieszanego w łazienkach. Połączone razem dają przytulny efekt, a sam beton pozbywa się nieco swojej surowości. Jeśli chcemy, aby wnętrze jednak zachowało swój chłodny klimat, zestawmy beton ze szkłem lub metalem. 

W jakich pomieszczeniach artystyczny beton znajdzie zastosowanie? 

Właściwie w każdym pomieszczeniu miłośnicy betonowych elementów mogą go umieścić, jednak świetnym rozwiązaniem będzie zestawienie go z łazienkowym wystrojem. Jest odporny na wilgoć i parę wodną, ale warto zaimpregnować go specjalnym lakierem. Również w kuchni sprawdzi się bardzo dobrze, na przykład w postaci blatu. Do tego zastosowania najlepiej wybrać beton gładki, bez chropowatej powierzchni, aby utrzymanie go w czystości nie było trudnym zadaniem. Tutaj również niezbędna będzie impregnacja, jako zabezpieczenie przed kłopotliwymi plamami.

Wróć do bloga